Przejdź do treści
Źródło artykułu

Urząd Lotnictwa Cywilnego zawiesił koncesję spółce OLT Express Regional

Urząd Lotnictwa Cywilnego zawiesił w piątek koncesję lotniczą spółce OLT Express Regional - poinformowała rzeczniczka ULC Katarzyna Krasnodębska. ULC wszczął w spółce kontrolę.

"W piątek poszliśmy z kontrolą do OLT Express Regional, czyli dawnego Jet Air. Ma ona na celu wykazanie, czy przedsiębiorstwo jest jeszcze w stanie w sposób bezpieczny prowadzić działalność lotniczą" - powiedziała Krasnodębska.

Wyjaśniła, że chodzi m.in. o to, czy linia jest w stanie zapewnić przegląd samolotów.

"Na razie nie jest to jeszcze kontrola finansowa. Chcemy poznać, jakie spółka ma plany odnośnie swojej dalszej działalności" - powiedziała.

OLT Express powstało w 2011 roku w wyniku przejęcia przez strategicznego inwestora Amber Gold, dwóch polskich przewoźników: OLT Jetair - obecnie OLT Express Regional oraz Yes Airways - obecnie OLT Express Poland.

Krasnodębska przypomniała, że jeżeli przewoźnik nie poinformował pasażera na 14 dni przed planowanym rejsem o tym, że odwołuje rejs, to pasażerowi należy się oprócz zwrotu kosztów za bilet, także odszkodowanie w wysokości 250 euro.

"Najpierw pasażer powinien udać się do przewoźnika z reklamacją, a jeśli on tego nie uwzględni, wówczas może złożyć reklamację w ULC" - powiedziała.

W czwartek późnym wieczorem OLT Express na swojej stronie internetowej poinformował, że od piątku zawiesza wszystkie rejsy regularne, do odwołania. Tym samym wstrzymana została sprzedaż biletów lotniczych.

"Linie OLT Express (...) będą dokonywać zwrotów pieniędzy pasażerom za bilety na odwołane rejsy regularne zakupione za pośrednictwem www.oltexpress.com lub OLT Express Call Center" - poinformował przewoźnik w komunikacie. Pasażerowie anulowanych rejsów są sukcesywnie powiadamiani o zmianach i przysługujących im prawach przez pracowników Call Center - dodano.

W czwartek w ciągu dnia spółka informowała na swojej stronie internetowej najpierw o zawieszeniu tylko na czwartek swoich połączeń wykonywanych przez samoloty turbośmigłowe typu ATR; potem przekazała, że od czwartku do końca sezonu letniego - 27 października – wstrzymuje wszystkie loty na tego typu samolotach. Dopiero późnym wieczorem przekazała, że zawiesza wszystkie swoje rejsy regularne. Dotyczy to również lotów wykonywanych przez Airbusy.

Przewoźnik pytany w czwartek przez PAP o powody zawieszenia swoich lotów wykonywanych przez ATR, odpowiedział, że „jest to warunek inwestora, który jest zainteresowany wykupieniem udziałów w OLT Express" - napisała spółka w komunikacie przesłanym PAP. „Decyzja ta zapadła w wyniku rozmów z inwestorem, które miały miejsce +po konferencji+. ATR-y wypożyczane od innych przewoźników zaprzestały dla nas operacji" - przekazano. Z informacji ze strony przewoźnika wynika, że spółka ma dwa ATR-y.

Jeszcze w środę dyrektor zarządzający OLT Express Jarosław Frankowski na konferencji prasowej zapowiadał, że wszystkie rejsy wykonywane ATR-ami będą zlikwidowane 11 sierpnia.

Spółka jeszcze w czwartek zapewniała, że loty samolotami odrzutowymi Airbus na trasach Gdańsk-Warszawa, Gdańsk-Kraków, Gdańsk-Katowice, Gdańsk-Wrocław, Warszawa-Rzeszów, Warszawa-Wrocław, Warszawa-Szczecin, są wykonywane bez zmian, według rozkładu. (PAP)

aop/ pad/ as/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony